Nieumundurowani policjanci zaatakowali siostry ze Zgromadzenia Sióstr Oblubienic Krzyża Świętego z Sajgonu. Zakonnice chciały odwiedzić wiernych z parafii Dong Chiem z okazji rozpoczęcia nowego roku księżycowego. Tamtejsi chrześcijanie od czasu wysadzenia krzyża znajdującego się na katolickim cmentarzu ciągle są izolowani od świata, a przybywający do nich pielgrzymi - nierzadko atakowani i szykanowani przez komunistyczne służby bezpieczeństwa.
Jak poinformowała agencja Vietcatcholic News, do ataku na siostry doszło na drodze prowadzącej do wioski Dong Chiem 24 lutego bieżącego roku. Nie odniosły one na szczęście poważnych obrażeń. Dużo bardziej dotkliwie został pobity ich przewodnik, katolicki wolontariusz z Hanoi, który trafił do szpitala w Viet Duc. To nie pierwszy przypadek ataku na przybywających do wioski katolików. Od czasu wysadzenia betonowego krzyża na parafialnym cmentarzu w wiosce przez cały czas przebywa kilkuset policjantów, którzy atakują gości i pielgrzymów. Choć pod koniec stycznia władze obiecały wycofanie funkcjonariuszy, jednak - jak informują parafianie - w wiosce i okolicach ciągle są nieumundurowani policjanci. - Oni zachowują się bardzo agresywnie - powiedział ks. Joseph Nguyen z Hanoi. - Pielgrzymi przybywający do Dong Chiem są przez nich witani szykanami i napaścią, nawet przy tak wyjątkowej okazji, jaką jest nowy rok księżycowy - dodał. Przez te działania policji parafia ciągle pozostaje oblężona i praktycznie odcięta od świata, a parafianie i proboszcz wciąż znajdują się pod bacznym nadzorem policji i są narażeni na pogróżki. W zeszłym tygodniu grupa dziesięciu katolików z parafii Nam Du (archidiecezja Hanoi) została zaatakowana, kiedy wracała z adoracji eucharystycznej w kościele w Dong Chiem. Policja obrzuciła jej samochód ogromymi kamieniami, wywołując obrażenia pasażerów i poważne zniszczenia pojazdu.
Atmosfera w wiosce i fałszywe informacje przekazywane przez prokomunistyczne media potęgują napięcie na linii państwo - Kościół. Wietnamscy biskupi żądają sprostowania wszystkich nieprawdziwych informacji. Zarówno we wspólnych, jak i indywidualnych oświadczeniach hierarchowie wielokrotnie wyrażali swe zaniepokojenie stronniczymi informacjami państwowych mediów na temat Kościoła katolickiego. Przypominając przemówienie Ojca Świętego Benedykta XVI do wietnamskich biskupów - którego przesłanie w relacjach komunistycznych środków przekazu wypaczono - podkreślają, że dialog może być prowadzony tylko w prawdzie.
(Source: http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100227&typ=wi&id=wi11.txt)
Jak poinformowała agencja Vietcatcholic News, do ataku na siostry doszło na drodze prowadzącej do wioski Dong Chiem 24 lutego bieżącego roku. Nie odniosły one na szczęście poważnych obrażeń. Dużo bardziej dotkliwie został pobity ich przewodnik, katolicki wolontariusz z Hanoi, który trafił do szpitala w Viet Duc. To nie pierwszy przypadek ataku na przybywających do wioski katolików. Od czasu wysadzenia betonowego krzyża na parafialnym cmentarzu w wiosce przez cały czas przebywa kilkuset policjantów, którzy atakują gości i pielgrzymów. Choć pod koniec stycznia władze obiecały wycofanie funkcjonariuszy, jednak - jak informują parafianie - w wiosce i okolicach ciągle są nieumundurowani policjanci. - Oni zachowują się bardzo agresywnie - powiedział ks. Joseph Nguyen z Hanoi. - Pielgrzymi przybywający do Dong Chiem są przez nich witani szykanami i napaścią, nawet przy tak wyjątkowej okazji, jaką jest nowy rok księżycowy - dodał. Przez te działania policji parafia ciągle pozostaje oblężona i praktycznie odcięta od świata, a parafianie i proboszcz wciąż znajdują się pod bacznym nadzorem policji i są narażeni na pogróżki. W zeszłym tygodniu grupa dziesięciu katolików z parafii Nam Du (archidiecezja Hanoi) została zaatakowana, kiedy wracała z adoracji eucharystycznej w kościele w Dong Chiem. Policja obrzuciła jej samochód ogromymi kamieniami, wywołując obrażenia pasażerów i poważne zniszczenia pojazdu.
Atmosfera w wiosce i fałszywe informacje przekazywane przez prokomunistyczne media potęgują napięcie na linii państwo - Kościół. Wietnamscy biskupi żądają sprostowania wszystkich nieprawdziwych informacji. Zarówno we wspólnych, jak i indywidualnych oświadczeniach hierarchowie wielokrotnie wyrażali swe zaniepokojenie stronniczymi informacjami państwowych mediów na temat Kościoła katolickiego. Przypominając przemówienie Ojca Świętego Benedykta XVI do wietnamskich biskupów - którego przesłanie w relacjach komunistycznych środków przekazu wypaczono - podkreślają, że dialog może być prowadzony tylko w prawdzie.
(Source: http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100227&typ=wi&id=wi11.txt)